Zaryzykowałam! Rzadko mi się o zdarza, jeżeli chodzi o produkty do makijażu, żeby kupić przed sprawdzeniem na wizażu. Opłacało się mimo wszystko. Chyba jeszcze w trakcie trwania promocji -40% w Rossmannie, sięgnęłam po ten Korektor do brwi, Eveline. Mój błąd jeszcze rok temu polegał na tym, że nie podkreślałam brwi. W zależności od światła czasem były, czasem nie.
Bez żadnego podkreślenia wyglądają następująco. Nie są zbyt gęste, jasne. Dużo osób radziło mi hennę, ale bałam się. Kiedyś po zrobieniu henny przez kosmetyczkę nie mogłam na siebie patrzeć. Jednak znalazłam osobę, budzącą we mnie zaufanie i staram się co jakieś dwa miesiące udać do niej, w celu regulacji i 'farbowania'.Problem polega na tym, że henna dość szybko znika a ja sama nie za bardzo lubię się z nią bawić. Próbowałam kredką, cieniami, jakimś tam produktem specjalnie do brwi, ale niestety. Moja niezbyt zdolna ręka potrafiła zrobić mi jedynie krzywdę. Oczywiście po kilku minutach pracy, było dość w porządku. Tylko poważnie, kto ma rano dodatkowe 8 minut na zrobienie brwi? Ja wolę spać. Dlatego się cieszę, że trafiłam na ten produkt.
Bardzo szybko mogę podkreślić brwi, bez zbędnych poprawek. Utrzymuje się bez żadnego problemu, jeżeli nie macie nawyku głaskania się po brwiach (mnie on dopada w domu na szczęście). Moje brwi nie są gęste, ale myślę, że jeżeli ktoś z was takowe posiada, to ten kosmetyk będzie idealny i świetnie będzie się sprawdzał. Ja jestem niesamowicie zadowolona. To tylko kilka sekund a już je widać!
Jeżeli znacie coś podobnego to koniecznie piszcie! Chociaż pewnie będę do niego wracała często, jest naprawdę świetny i bardzo wam polecam.